Pierwszy weekend czerwca zdominował kultowy Bieg Rzeźnika będący marzeniem wielu biegaczy i sporym wyzwaniem, które co roku przyciąga śmiałków. Od X lat Bieg Rzeźnika to cały Festiwal Biegu Rzeźnika z kilkoma dystansami do wyboru o różnym stopniu trudności, od biegów dla dzieci (Rzeźniczątko), poprzez klasyczny Bieg Rzeźnika w parach, po ekstremalnego Rzeźnika Ultra i Hardcore.
W tym roku X Festiwal Biegu Rzeźnika odbył się w dniach od 29 maja do 1 czerwca, a rywalizację rozpoczęła 30 maja, nasza specjalistka od maratonów Marta Oronowicz, która zmierzyła się z trasą III Maratonu Rzeźnika, co jak zwykle na
biegach trailowych oznacza więcej kilometrów niż klasyczny uliczny maraton. Marta finiszowała z czasem 8 godz. 43 min. 12 sek. pokonując prawie 54 km i zajmując 2-gie miejsce w swojej kategorii wiekowej.
Następnego dnia o 1:30 w nocy, na 95 km trasę z sumą przewyższeń blisko 5 tys. m, ruszyli uczestnicy X Rzeźnika Ultra, a wśród nich nasza koleżanka od zadań specjalnych Ania 
Łapińska która po 16godz. 20min. 59 sek. finiszowała jako 6-ta kobieta.
Łapińska która po 16godz. 20min. 59 sek. finiszowała jako 6-ta kobieta.
Półtorej godziny później na trasę ruszają w parach zawodnicy klasycznego XXI Biegu Rzeźnika, a wśród nich nasza klubowa Sokolica Bernadka Wasyliszyn, dla której to drugi start w 
tym biegu. Po 17godz. 12min. 32 sek. wraz z siostrą meldują się na mecie racząc się kultowym piwkiem Rzeźnika.
tym biegu. Po 17godz. 12min. 32 sek. wraz z siostrą meldują się na mecie racząc się kultowym piwkiem Rzeźnika.
Ostatni dzień Festiwalu przynosi krótsze dystanse, w tym VII Dycha na Jeleni Skok, gdzie wystartował nasz kolega Michał Naspiński, który czekał na te zawody od dawna. Po niezłej wyrypie Michał minął linię mety z czasem 1godz. 11min. 4 sek. zajmując 21 miejsce open i 5-te w kategorii.
Serdecznie gratulujemy naszym Sokołom i już niebawem dalsze relacje.
