II Bieg Czterolistnej Koniczynki ma w podtytule SZCZĘŚCIE, dlaczego? Czy jest ktoś kto na polance pełnej koniczyny, choć przez chwilę nie wypatrywał czy w kępce zielonych listków nie ma tej z czterema listkami?
Według legendy czterolistna koniczynka była jedyną pamiątką, jaką Ewa zabrała ze sobą z Raju. Podobno sam Bonaparte uniknął snajperskiej kuli, schylając się po czterolistną koniczynę. Cztery listki koniczynki symbolizują nadzieję, wiarę, miłość i szczęście. Trójlistna koniczyna była uważana za symbol Trójcy Świętej, a dodatkowy, czwarty listek był oznaką Łaski Bożej. Znalezienie czterolistnej koniczyny traktowano więc jako błogosławieństwo. Uważa się ją jako przedmiot przynoszący szczęście.
Czym jest szczęście?
Na to pytanie pewnie jest tyle odpowiedzi co ludzi na świecie. Każdy ma jego wyobrażenie, bardziej lub mniej odległe. Jedni potrzebują matematycznych formułek, inni kulinarnego przepisu lub szczegółowej instrukcji, aby je znaleźć. Jeszcze inni przy każdej okazji przeszukują trawniki, by odnaleźć szczęście w postaci czterolistnej koniczynki. A my poszukajmy szczęścia w Muninie 24-tego lipca, uczestnicząc w II Biegu czterolistnej koniczynki. Zapraszam do poszukiwań szczęścia w atmosferze sportowej rywalizacji, w grupie przyjaciół, rodzinie, przy znanych i lubianych przebojach Wojciecha Gąsowskiego, we wspólnym wieczorku z sąsiadami, potańcówce i grochówce.
Szczęście jest w nas – dajmy go innym.