Dokładnie w ten sam dzień, gdy wszyscy grupowicze przygotowywali się do uroczystego Balu Sokoła w Dubiecku zorganizowano w ramach Duch Pogórza jego zimową odsłonę tj. Ducha Zimy. Organizatorzy przygotowali trasę 12-kilometrową, całodobową indywidualnie i całodobową w parach.


Tydzień później już w większym składzie włączyliśmy się do rywalizacji w imprezie XI Zimowy Maraton Bieszczadzki. Na malowniczych, zimowych i bardzo wymagających trasach barw Sokołów na dystansie 23 kilometrów broniła siódemka wspaniałych. Pierwszy na mecie zjawił się Grzegorz Mucha w czasie 1:56:36. W bardzo bliskim odstępie
czasu na metę wbiegli Adam Podgórnik i Tomasz Streit (czasy: 2:00:53 oraz 2:01:13). Kolejnymi Sokołami na mecie byli Mateusz Mikus w czasie 2:10:47 oraz Wioletta Szablan , która z rezultatem 2:10:54 zdobyła 6 miejsce OPEN i 3-cie w kategorii wiekowej. Naszą ekipę uzupełniły Panie „M”: Małgorzata Michno oraz
Marta Jop (odpowiednio 2:25:39 oraz 2:25:55).


Jedną Sokolicą, która podjęła się wyzwania przebiegnięcia podczas tej imprezy dystansu maratońskiego… i to w jakim stylu była Anna Łapińska. Finiszowała w czasie 4:31:31 zdobywając 3-cie miejsce wśród wszystkich kobiet.
Widać spodobało się nam połączenie górskiego i zimowego klimatu. Kolejne biegi szykują się już bardziej płaskie, ale czy mniej zimowe? Czas pokaże.